The One - masełko do skórek Oriflame
Hej !
W końcu weekend, czekam na paczuszkę z pudełkiem InspiredBy
więcej na ten temat macie → TUTAJ i
na pewno po zapoznaniu się z paczuchą zrobię Wam mini recenzję :)
Chciałabym, żeby w końcu było
trochę ładnej pogody, gdyż planowałam wybrać się na kajaki.. Jak na
razie niestety - albo deszcz albo duszno i deszcz..
Dzisiaj mam dla was recenzję
niepozornego produktu do skórek od Oriflame :>
W serii The One znajdziemy dużo
ciekawych rzeczy, jednakże to cudeńko zaskoczyło mnie swoim
działaniem, o dziwo mimo niskiej ceny :)
Całość podana jest w malutkim,
białym zakręcanym pojemniczku. Konsystencja masełka jest łatwa w
rozsmarowaniu i po nałożeniu sprawia wrażenie nieco tłustawej.
Produkt zostaje pod paznokciami, jeżeli ma się nieco dłuższe, co
czasem bywa uciążliwe.
Zapach jest nieziemsko wspaniały,
przywodzi na myśl kokos lub kokos zmieszany z wanilią.. Na pewno
słodki, intensywny i długo utrzymujący się na dłoniach.
Jest niesamowitym wybawieniem dla skórek, nawet tak bardzo zniszczionych jak moje. Idealny dla osób, które mają ciężką pracę, lub styczność z detergentami i wodą. Dość szybklo się wchłania i pozostawia odmienione skórki za niewielką cenę - ok 12zł
Ja nakładam go zazwyczaj na noc, by później obudzić się z mięciutkimi, nawilżonymi skórkami.
Zapach, cena i działanie sprawiło, że dla mnie to KWC :)
A wy? Polecacie jakieś masełka do skórek? Znacie to z serii The One?
Takiego masełka jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńzapach kokosa + regeneracja zniszczonych skórek = muszę to mieć! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam go w swoich łapkach:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, a przydałby mi się bo mam strasznie zniszczone skórki, trochę to moja wina bo zawsze jak się stresuje to zaczynam obgryzać skórki, a potem już mi się same 'obierają' i trochę trwa zanim wrócą do normy :c
OdpowiedzUsuń